Kolagen, peptydy - co przenika?

Starzenie się skóry jest naturalnym procesem wynikającym zarówno z upływającego czasu, jak i z działania czynników zewnętrznych oraz wewnętrznych. Nie tylko wiek decyduje o tym, jak wygląda nasza skóra. Wpływ na to mają również wiedza i umiejętność dbania o nią.

Kolagen jest ściśle związany ze światem kosmetologii. Czym tak naprawdę jest? I dlaczego jest tak ważny dla naszej skóry?

Bez kolagenu nie ma życia. Jest on białkiem składającym się z niewielkich cząsteczek zwanych aminokwasami. Aminokwasy zbudowane są w głównej mierze z węgla, tlenu, wodoru i azotu. Kolagen ma charakterystyczny skład aminokwaso wy. Około 30% kolagenu stanowi glicyna, a około 20-25% prolina i hydroksyprolina. Kolejną unikalną cechą kolagenu jest regularność rozmieszczenia wspomnianych aminokwasów.

Ponadto, w kolagenie trzy łańcuchy białkowe skręcają się wzajemnie na kształt trójżyłowej liny tworząc tzw. superhelisę, wyróżniającą go wśród innych białek. Charakterystyczna budowa kolagenu determinuje jego właściwości. Jest on białkiem tkanki łącznej, które spaja elementy komórkowe. Stanowi 50-80% wszystkich białek w organizmie, z tego 70% to skóra i gałka oczna (wypełnia rogówkę oka, gdzie występuje w formie krystalicznej). Posiada bardzo dużą odporność na rozciąganie, co powoduje, że jest głównym składnikiem ścięgien. Jest odpowiedzialny za sprężystość, jędrność, właściwe nawilżanie skóry oraz ciągłą odnowę jej komórek. Z upływem lat następuje ubytek kolag enu ze skóry, co powoduje między innymi powstawanie zmarszczek. Zmniejszenie zawartości kolagenu w skórze zaczyna się już po dwudziestym piątym roku życia i postępuje z szybkością około 1% rocznie! W pierwszym okresie życia człowieka utrzymuje się stały poziom zawartości kolagenu w organizmie. Zużyty ulega degradacji, a niedobór jest uzupełniany. Jednak w okresie menopauzy u kobiet i andropauzy u mężczyzn, a także w wyniku stresującego trybu życia, różnego rodzaju chorób, przy ciągłych przesileniach związanych z aktywnością fizyczną, a także w chorobach autoagresyjnych (zwyrodnienie stawów) więcej kolagenu ulega degradacji niż jest wytwarzane – następuje proces starzenia.

Deficyt kolagenu powoduje pojawienie się starczych zmian ciała: zmarszczek, przebarwień, cellulitu, suchości skóry, matowienia paznokci i włosów, przykurczenia sylwetki. Kolagen pełni równi eż bardzo ważną rolę obronną. Jego niedobór w układzie odpornościowym zwiększa ryzyko wnikania i rozprzestrzeniania się ciał patogennych, a także toksyn środowiskowych, drobnoustrojów oraz komórek nowotworowych.
W organizmie człowieka za elastyczność skóry odpowiadają włókna elastyny i kolagenu. W miarę upływu lat następuje osłabienie strukturalne stanu tych włókien, przez co skóra staje się coraz cieńsza, bardziej sucha i mniej elastyczna - zaczynają powstawać zmarszczki. Nauki biologiczne od dawna starają się odkryć możliwości zapobiegania starzeniu się komórek lub odwracania tego procesu. Dotyczy to także komórek skóry.

Od wielu lat na świecie, a obecnie także i w Polsce, przemysł kosmetyczny świadomie ingeruje w biologię skóry. Fizjologicznego procesu starzenia skóry nie można zahamować, ale można uzyskać określone efekty kosmetyc zne poprzez zastosowanie odpowiednich preparatów zawierających np. białka lub peptydy. Kolagen hydrolizowany jest białkiem, które w kosmetykach wykazuje głównie właściwości nawilżające. Natomiast peptydy (krótkie sekwencje reszt aminokwasowych) będące w naturze fragmentami m.in. kolagenu, dają już widoczne efekty związane z wygładzaniem zmarszczek. Dostępne są też preparaty zawierające naturalny kolagen ze skór rybich, który w całości stanowią spirale zbudowane właśnie z łańcuchów peptydowych. Różnią się one zasadniczo od popularnych przez wiele lat w kosmetologii hydrolizatów kolagenu.

Obrazują to poniższe fotografie:

U góry skóra poddana aplikacji białek kolagenowych, wielkocząsteczkowych, czyli produktów hydrolizy. Efekt jest powierzchowny, można właściwie mówić jedynie o zatrzymaniu wody, czyli nawilżeniu.

Na dole skóra poddana aplikacji bardzo małych agregatów białkowych, które charakteryzuje transdermalność, a więc zdolność do penetracji dermy, aż poza warstwę podstawną naskórka.

W odróżnieniu od białek wielkocząsteczkowych i martwych, czyli niezdolnych już do podziału kolagenów hydrolizowanych - peptydy posiadają zdolność penetrowania naskórka, wskutek czego docierają do skóry właściwej. Stanowią też świetną alternatywę dla osób, które nie tolerują produktów z retinolem czy z kwasami hydroksylowymi. Efekty po zastosowaniu produktów z peptydami uzyskiwanymi metodami bioinżynierii, np. matrykinami nie są natychmiastowe. Wymagany czas aplikacji wynosi 8-12 tygodni, przy odpowiednio wysokim stężeniu. Także skutki kuracji w przypadku jej przerwania nie są trwałe. Niemniej jednak kosmetyki zawierające aktywne peptydy są bardzo pożądane, ze względu na ich korzystne działanie. Najczęściej wykorzystywanymi w kosmetyce peptydami, zachowującymi się jak fragmenty kolagenu są tak zwane peptydy sygnałowe oraz transportujące. Dostarczenie do skóry peptydow s ygnałowych odbierane jest jako komunikat do produkcji elastyny i kolagenu. Efektem jest zrekonstruowanie siatki tych białek, dzięki czemu na skórze można zaobserwować zmniejszenie się zmarszczek, wygładzenie skóry oraz poprawę jędrności. Natomiast główną funkcją peptydów transportujących jest dostarczenie do skóry określonych pierwiastków śladowych. Najczęściej są to jony pierwiastków niezbędnych m.in. do biosyntezy kolagenu, które przy pomocy tychże peptydów transportowane są w głąb skóry.

W ostatnim czasie pojawiają się w kosmetologii także hydraty kolagenowe w postaci naturalnych żeli, tworzonych przez trójspiralne molekuły kolagenu, wiążące cząsteczki wody i kwasu mlekowego. Po aplikacji na skórę, łańcuchy peptydów formułujących superhelisy rozpadają się pod wpływem temperatury ciała na peptydy o masie nawet jeszcze mniejszej, n iż peptydy syntezowane laboratoryjnie, np. matrykiny. Efekty działania transdermalnego hydratów kolagenowych przychodzą jeszcze później, ale są trwalsze. Dlaczego hydraty kolagenu rybiego mają tak spektakularne działanie ? Tego jeszcze dokładnie nie zbadano, ale być może dzieje się tak dlatego, że aminokwasami dominującymi w łańcuchach peptydowych kolagenu pozyskiwanego ze skór rybich są: glicyna, prolina i hydroksyprolina, czyli dokładnie te same, które dominują w strukturach kolagenu typu I i III, jaki wytwarzają fibroblasty w skórze człowieka. A więc kolagen rybi jest dla nas wyjątkowo histokompatybilny. Wykazuje niemal idealną zgodność komórkową. Ponadto utrzymuje on jeszcze długo po wyizolowaniu go z organizmu ryby konformację potrójnej helisy (rys.), co jest absolutną sensacją biochemiczną i może decydować o jego aktywności biologicznej.


Na pdst. opracowań dr inż. Dominiki Muchy. Wykorzystano materiały nadesłane przez George’a Nodara z Vancouver